Obserwatorzy

czwartek, 15 sierpnia 2013

Szybko spełnione marzenie - boska FR16 Freja !

Tym razem nie musiałam dość długo czekać na spełnienie marzenia lalkowego dzięki udanej wymiance lalkowej z Anią :-* Dzięki kochana :-)
Dawno temu jak zobaczyłam tę lalkę strasznie mi się podobała, potem jak widziałam ją u innej kolekcjonerki coś mi w niej nie pasowało- ale to pewnie było spowodowane jej oryginalnym strojem i fryzurą, która nie oddaje jej urody. Niedawno jednak zakochałam się w tej lalce na nowo! Niestety nie jest to łatwo dostępna ani tania lalka i myślałam, że długo sobie na nią poczekam, aż tu nagle nadarzyła się możliwość wymianki - ach jak jestem szczęśliwa ! Freja to moim zdaniem jest zdecydowanie najpiękniejsza FR16 jaka do tej pory powstała ! Dodatkowo ma ciemną karnację, co bardzo kocham u lalek bo w/g mnie z takim ciałkiem we wszystkim im do twarzy. Ma też przepiękny kształt buźki, wystające kości policzkowe (kocham to !) idealny nosek i lekko "dziubkowate" usteczka ale nie tak mocno wydęte jak u Poppek, do tego są w przepięknym delikatnym kolorze . Makijaż oczu ma idealny - kocham te kocie, czarne krechy na powiece (może dlatego, że sama sie tak maluję ;-), i te szaro-niebieskie cienie oraz piękne grube i w ślicznym kształcie brwi. Całości dopełnia najpiękniejsze w kształcie i artykulacji ciałko jakie wyprodukowano u 16 calowych winylowych lalek.
Freja jest przepiękna ! Zobaczcie sami ;-)

Freja prezentuje się w bluzce od Tonnerowej Belli... chyba... a może od innej Tonnerki ... już nie pamiętam :-/ w spodniach made in Ange, torebce by Jenka i nowiuśkich balerinkach ale o nich poniżej :-)




























A na koniec prześliczne balerinki, które niedawno przyleciały do mnie aż z Australii :-) Cena z przesyłką była naprawdę bardzo przystępna - taniej niż na Allegro za jakieś zwykłe tonnerkowe buciki;-) Przesyłka zwykłym listem a szła tylko około dwóch tygodni więc jak na taka odległość to całkiem spoczko ;-)
Niewątpliwym plusem tych lalek jest to, że mogą nosić zarówno szpilki jak i płaskie buciki, choć nadal nie podobają mi się te ich płetwowate stópki ale to chyba jedyna rzecz, która mi się nie podoba w tej lalce.