Od czerwca zamieszkała u mnie trzecia Blythe. Dostała na imię Nela. Jest to custom Ani, tej samej, która zrobiła moją pierwszą rudowłosą Blythe - Summer. Ta nie jest artykułowana, ale własnie chciałam taką dla odmiany, po dwóch poprzednich artykułowanych. Jest bardziej stabilna do robienia fotek, oraz ustawienia jej np w plenerze. Jest też znacznie bardziej opalona od pozostałych, co jest dla mnie dużym plusem. Dodatkowo ma cudowna usta, delikatny makijaż i piękna włoski w kolorze brzoskwiniowego blondu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz