Obserwatorzy

poniedziałek, 25 kwietnia 2011

Świąteczna Colette Perk

W drugi dzień Świąt zabrałam ze sobą dla odmiany piękną Colette Perk. Coś ostatnio mam słabość do FR-ek, niedobrze, niedobrze bo one drogie jak cholera :-(







Colette przy świątecznym stole :-) Chyba ma słabość do alkoholu ;-)







niedziela, 24 kwietnia 2011

Lana Turner c.d.

Dzisiaj moja Lana ubrała się bardziej przyzwoicie i wybrała się ze mną na Święta do teściów :-) Nie powiem , zrobiła bardzo dobre wrażenie ;-) Jej też się chyba podobało :-)

Śmieszne jest to jak ludzie np na przystanku reagują na kobietę z lalką w ręku. Najpierw spojrzenie na lalkę następnie na mnie i później szybkie spojrzenie z niedowierzaniem i na mnie i na lalkę :-) Bawi mnie to :-)












sobota, 23 kwietnia 2011

Lana Turner

Na wstępie życzę wszystkim, Zdrowych i Wesołych Świąt Wielkanocnych !!! Odpoczynku od codzienności oraz spędzenia czasu w miłej rodzinnej atmosferze :-)

A teraz o nowej lalce... kupiłam ją bo była platynką (a kocham platynki ), bo miała czerwona usta ( kocham czerwone usta), bo była stosunkowo niedroga (dziękuje Ci Asiu! )..... i niechcący stała się moja muzą :-)

Lana Turner jest zjawiskowa, i co dla mnie ważne, nieziemsko wychodzi na fotkach - zawsze! Jedyny jej mankament to, to że ma wszyte włoski tylko dookoła głowy a środek jest łysy ale jest to do przebaczenia bo jest naprawdę wyjątkowa ! Fryzurkę oczywiście mimo w/w przeszkód musiałam zmodyfikować bo nie przeżyłabym żadnego koczka .  Nie lubię koczków  :-(
Oczywiście zostala też przebrana ;-) Sukienka jest od bliżej mi nie zidentyfikowanej Tereski na ciałku TnT. Uważam, że mojej Lanie ona bardziej pasuje ;-)



















czwartek, 21 kwietnia 2011

Przepiękna Trichelle z So In Style

Dzięki forumowej koleżance DollyPop jestem szczęśliwą posiadaczką najpiękniejszej Mattelki w wersji AA -  Trichelle z serii So In Style.
Trichelle ma wyjątkowo piękną buzię, piękne ciemno bordowe usta i te brązowe oczyska...ach! Dawno nie pałałam taką miłością do Mattelki ;-)  Zakochałam się w niej od pierwszego wejrzenia, nawet przyćmiła swym przybyciem zachwyt nad J-Dollką , ktora przyszła razem z nią.
 Trichelle dostała od razu bardziej artykułowane ciałko, choć swoje oryginalne też miała lekko artykułowane- rączki były artykułowane z nóżki tradycyjne gumowe.

Teraz jest kwintesencją tego co kocham w lalkach :-)