Obserwatorzy

piątek, 23 listopada 2012

Już mogę dodawać fotki :-) Dzisiaj ciuszek dla Poppy.

No i dzięki kochanej Ani/Rozelli, która podsunęła mi link do imgur.com będę mogła nadal umieszczać na blogu fotki swoich panienek :-) Niestety nie jest to już takie łatwe i szybkie jak za pomocą Picasa ale trudno, nie można mieć wszystkiego ;-)

Dzisiaj prezentuję przecudny ciuszek od Jenki. W jego skład wchodzą skórzana spodnie w blado-perłowo-różowym kolorze, koronkowy top i szare wdzianko.Do tego były tez te dwie bransoletki i szal ale zwędziła jedna z Tonnerek ;-)
















środa, 14 listopada 2012

Antoinette Basic Bloom

Dzięki kochanej Ange trafiła do mnie kolejka śliczna panna :-) W tej Antosi zakochałam się rok temu na zjeździe DP natomiast tuż przed tegorocznym zjazdem Ange zdecydowała się na jej sprzedaż, co oczywiście mnie ucieszyło, choć planowałam wstrzemięźliwość lalkową ;-)

Ta panna urzekła mnie swoimi cudnymi miedziano rudymi włosami, delikatnym, naturalnym makijażem ust oraz tym, iż nie ma jak większość Antoinette i Cami mleczno-białego ciałka (cameo) tylko takie w naturalnym kolorze (bloom).

Wiem, że wiele osób nie za bardzo lubi mold Antoinette i wiem , że nie jest to mold o zjawiskowej urodzie ale ja od pewnego czasu bardzo polubiłam te buźki i jest to już druga Anti w mojej kolekcji.

A zapomniałam dodać, że nie omieszkałam przy niej trochę pomajstrować i domalowałam jej górne rzęski bo w oryginale ich nie posiadała. Zawsze mnie to jakoś denerwowało. Myślę, że teraz wygląda lepiej, choć pewnie je kiedyś jeszcze poprawie bo nie jestem w 100 procentach usatysfakcjonowana ich wyglądem. Powinny być trochę cieńsze...

Razem z panną na zjeździe nabyłam też śliczne różowe botki i cudowne skórzane spodnie (by Jenka), oczywiście od razu trzy pary ;-) Jedne z nich prezentuje oczywiście dzisiejsza bohaterka. Anti ma na sobie też bluzeczko-sukienkę autorstwa Bogny i torbę, którą już wcześniej pokazywałam, którą zrobiła moja nielalkowa koleżanka :-)
















piątek, 2 listopada 2012

Poppy in black

Moja cudna Poppy tym razem wystroiła się w czarny ciuszek. Ten ciuszek należał do jej koleżanki, rudej Erin, która już niedługo opuści nasze domostwo ;-)
Uważam, że ten zestaw jest jednym z ciekawszych jakie ostatnio wydało Integrity. Jedwabna sukienka jest boska i te sandałki... a o biżuterii już nie wspomnę ... (kolczyków nie ma na fotkach bo zajęła je moja 16-tka Poppy)