Pettite Barbie z serii Fashionistas.

Grzechem bolałoby nie skorzystać z okazji zakupu tej ślicznej panienki z moldem Mbili za lekko ponad trzydzieści złotych. Wszystkie nowe fashionistas były w tej cenie ostatnio w Smyku.
Oczywiście ubolewam nad faktem nie artykulowanego ciałka, tym bardziej, że brak jakiej kolwiek szansy na dobranie takowego w przyszłości :(
Lalka jest mniejsza niż tradycyjne Barbie, jest to tzw pettite.

Moja wersja Barbie Made To Move

Tak oto wygląda moja własna wersja Made To Move :) Główka została przeszczepiona od Barbie Basisc z serii Black Dress.
Długo szukałam ciałka, które by pasowało odcieniem do tej panny. Poprzednio miała ciałko fashionistas ale niestety nieco różniło się odcieniem co mnie denerwowało. Teraz jest idealnie !
Jak się Wam podoba moja panienka ?
Przy okazji prezentujemy kolejne śliczne ubranko od utalentowanej Agnieszki :)<3 nbsp="" p="">

Cudne sukienki od Agnieszki

W moim lalkowym świecie ostatnio dużo się dzieje, wiele panienek jeszcze Wam nawet nie pokazałam a mieszkają już ze mną od jakiegoś czasu. Tym razem jednak pokażę Wam nowe ciuszki jakie nabyłam od zdolnej Agnieszki, która sprzedaje takie cudeńka na Allegro.
W tym poście będę to kwieciste sukieneczki, które to z założeniu były szyte na Barbie ale idealnie pasują na Poppy i Raynę o ciałku NuFace. Idealne na obecną aurę za oknem :)

Ciemnoskóra Lati Yellow

Jakiś czas temu stałam się szczęśliwa posiadaczkę ślicznej, ciemnoskórej Lati Yellow. Jakoś wcześniej nie miałam okazji pochwalić się nią na blogu co teraz właśnie czynię :)
Makijaż, włoski i sukienusia to dzieło naszej kochanej i wszechstronnie uzdolnionej Marzenki "Makareny".

Barbie India DOTW

I kolejna panna, którą sobie odkupiłam. Kiedyś miałam ją w oryginalnym hinduskim ubranku ale panna poszła w świat a ja po pewnym czasie pożałowałam tej decyzji. Ostatnio nadarzyła się okazja nabycia tej panny w bardzo dobrej cenie na Allegro i wykorzystałam okazję. Oczywiście planuję jej dokupić jakieś artykułowane fashionistkowe ciałko.

Paola Reina- Cristi

Taka to śliczna panienka u mnie zawitała :) Jest to słodko pachnąca Paola Reina o imieniu Cristi. Kupiona dość okazyjnie od znajomego kolekcjonera. Jak na lalkę kupioną w "lumpku" to była w całkiem dobrym stanie. Wymagała jedynie odświeżenia, ogarnięcia włosków i przyszycia brakującej kokardki przy sukience. 

Pysio ma wyjątkowo słodki :) Przez tą panienkę już myśle o nabyciu jeszcze jedną z tej serii a mianowicie Azjatkę Liu. 

Jako, że panienka przybyła do mnie bez bucików musiałam zrobić je własnoręcznie - fotki na końcu :) Jak na moje wątpliwe zdolności w tej tematyce to całkiem nieźle mi wyszły. Są to czwarte butki lalkowe zrobione przeze mnie. Kiedyś popełniłam butki dla dolfinki Bisou i i dwie pary dla Tonnerek, ale z tych jestem najbardziej zadowolona. Niewątpliwie wielkość stópki ma to spore znaczenie bo łatwiej się robi na płaską i dużą stópkę ;-)