Jakiś czas temu stałam się szczęśliwa posiadaczkę ślicznej, ciemnoskórej Lati Yellow. Jakoś wcześniej nie miałam okazji pochwalić się nią na blogu co teraz właśnie czynię :)
Makijaż, włoski i sukienusia to dzieło naszej kochanej i wszechstronnie uzdolnionej Marzenki "Makareny".
Przepiękna jest !!! nie mogę się napatrzeć :-)
OdpowiedzUsuńkolejny Cukiereczek - gratuluję, Olu :)))
OdpowiedzUsuńŚliczna!
OdpowiedzUsuń