Obserwatorzy

niedziela, 7 sierpnia 2011

Przybyła Eltin Candy Cane Carnival :-)

Ostatnio mam szczęście bo trafiają do mnie lalki, na które dawno chorowałam. Dzisiaj przyjechała Eltin Candy Cane Carnival. Jest to wyjątkowo piękna lalka o jasnej skórze, intensywnie niebieskich oczach i kruczo czarnych włosach. Dla mnie to odzwierciedlenie Królewny Śnieżki ;-)

Jak sama lalka jest wg mnie prześliczna tak jej ubranko jest dla mnie nie do przejścia :-( Kiczowate na maxa. Znacznie za dużo czerwieni, kokardek, puszków, tiulu, tasiemek i innych ozdobników. Co jest jeszcze ciekawe, że buty są żywcem zerżnięte z Mattela - mam takie same tylko bez przyklejonego puszka w czterech kolorach.
Jak siebie znam to na bank ciuszek pójdzie na Allegro. Może ktoś jest nim zainteresowany? :-)
Lalkę już z owego ciuszka rozebrałam i dostała nowe bardziej cywilizowane ubranko ale fotki w nowej odzieży pokaże jutro, ponieważ nie cierpię nocnych fotek :-( Dzisiaj, chciałam się tylko na szybko pochwalić nowym nabytkiem :-)

Oczywiście zgodnie z daną sobie obietnicą z przybyciem każdej nowej lokatorki jedna "stara" musi opuścić moje progi. Tym razem padło na intensywnie rudą Dynamitkę Gavin - jutro trafi na aukcję - zapraszam zainteresowanych :-)

A teraz prezentacja :-)








6 komentarzy:

  1. Buzia prześliczna! Bardzo lubię, kiedy lalka ma prawdziwe rzęsy, nadaje jej to charakteru.

    Ale ubranko faktycznie dość kiczowate, jakby w Boże Narodzenie wyskoczyła z domu Hugh Hefnera :D Czekam na fotki w nowym ubranku :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Widzę że trafiła w dobre ręce :) Moja dalej w tym ubranku siedzi ;)
    Fajnie że ją w końcu zdobyłaś, jest cudna :D

    OdpowiedzUsuń
  3. jest boska,ale ubranko jakby to powiedzieć BLEEEE!;*zapraszam do mnie :D

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja się zastanawiam, jak będzie wyglądać w rozpuszczonych / prostych włosach :-))))

    OdpowiedzUsuń
  5. Ubranko rzeczywiście trochę przesadzone, znośne by było bez tych kokardek i futerka. A sama lalka śliczna, te oczęta... :)

    OdpowiedzUsuń