Rayna już dawno nie była ze mną w plenerze dlatego dzisiaj wybrała się ze mną na warszawską Starówkę. Trudno taką piękność trzymać tylko w szklanej gablotce ;-)
Nie zrobiłam zbliżenia jej sandałkom a powinnam bo to niesamowite dzieło naszej wspanialej Dagamo Art - boskie są !
Zdjęcia wyglądają tak, jakby gwiazda Hollywoodu przechadzała się po szarym, polskim mieście! :-)
OdpowiedzUsuńTak! tez miałam podobne skojarzenia :-)
UsuńBoska jest - ten wyraz twarzy! a ciuszki no po prostu rewelacja! kto to szyje? Torebka to też majstersztyk!
OdpowiedzUsuńSukienka jest od którejś basicowej Integritki ITBE, a torebka....nie pamietam :-( Może od jakiejś FR-ki... :-/ Ale najważniejsze są buty ;-)
UsuńModelka boska... ubranka piękne a fotki zachwycające....:-)
OdpowiedzUsuńDzięki kochana :-*
UsuńNajlepsze zdjęcie to zdecydowanie to z ludźmi w tle;)
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam :-)
UsuńJest zjawiskowo piękna, a w Twoim obiektywie, wygląda, jak żywa!
OdpowiedzUsuńButy od Dagamo, cudo, w sumie od niedawna podziwiam, jej dzieła, są niesamowite. :)
Lena, Dagamo to jest mega mistrzyni w swoim fachu - ceny jej zestawów na ebayu przechodzą ludzkie oczekiwania, ale sa IDEALNE pod każdym względem: jakość, precyzja, utrzymanie w skali i oczywiście design !
Usuńświetne te zdjęcia a modelka cudna :D wygląda jak żywa :)) więcej takich !
OdpowiedzUsuńpozdrawiam !!
Wygląda jakby sobie spacerkowała :) no i jest po prostu piękna:) pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNajlepsze zdjęcia to te z ludźmi w tle. Wygląda jakby spacerowała między nimi. Struj i torebka świetne, niestety nie bardzo widać butki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Gwiazda na warszawskiej starówce! :) Brakuje tylko paparazzich i błysku fleszy dookoła :)
OdpowiedzUsuńI wygląda bajecznie w tej sukience! Piękna!
No właśnie gdzie się pochowali Ci paparazzi ;-)
UsuńHello from Spain: Varsovia is a beautiful city. The old part is very similar to my city. I love Rayna bag. She is very beautiful. She looks like a real person walking the streets of Varsovia. A great job. Keep in touch
OdpowiedzUsuńThanks dear :-) Rayna warmly greets you from Warsaw :-*
UsuńOluś, ale ty stroisz te swoje panny, raj mają u ciebie i pewnie jak któraś w świat idzie to w głos płacze :D
OdpowiedzUsuńHi, hi, hi masz rację kochana płaczą tak, że nie mogę dać sobie z nimi rady ;-)
UsuńA niech biega po Starówce, dobrze, że ja już tam nie mieszkam i w końcu mogę nosić buty na obcasie.
OdpowiedzUsuńRayna najwyraźniej w dziury między kocimi łbami nie wpada, a ja tak :-)))
Cudna. I zdjęcia fajne.
Taaa ta to ma dobrze bo chodząc ma buty conajmniej metr nad brukiem ;-)
UsuńŚwietne foty, bardzo realistyczne, zupełnie jakby była w ludzkiej skali. Podziwiam :)
OdpowiedzUsuńDzięki Aniu :-*
Usuń