Po poprawionym przez mnie makijażu o którym pisałam dwa posty wcześniej (tam też było porównanie przed i po) to Jonquil jest teraz najpiękniejszą moją Tonnerką ! Teraz jest dla mnie idealna :-) Nie mogę sie na nią napatrzeć, cały czas przemieszcza się za mną po mieszkaniu aby móc cieszyć oczy jej widokiem ;-) Na żywo jest jeszcze śliczniejsza niż na fotkach ;-)
Śliczna, zmysłowa i delikatna. Wygląda uroczo. A ciuszki jakie eleganckie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
lovely photos! fotos lindas!
OdpowiedzUsuńOna mi trochę przypomina Rihannę, a akurat ją uwielbiam, więc Jonquil mi się bardzo podoba. Ona ma takie "coś"... Wygląda silnie i delikatnie zarazem.
OdpowiedzUsuń