Obserwatorzy

czwartek, 12 lipca 2012

Moje witrynka lalkowa :-)

Dzisiaj przypomnienie mojej witrynki i jej starych i nowych lokatorek :-)

Pierwsza półeczka od góry to rodzina Tonnerek + dwie stoją obok -  fotka poniżej.
Mają już znacznie za ciasno więc czas na jakieś redukcje tym bardziej ze za jakiś czas nowa cuuudna Tonnerka wstąpi w ich progi ;-)




Druga półeczka to ukochane Dynamitki, mocno już przetrzebione ;-) Zostały tylko te naj, naj ukochańsze. Choć też nie wiem czy jeszcze jedna nie poleci bo kaska potrzebna na nową ;-)


Trzecia półeczka to Integritki Fashion Royalty i Poppy Parker. Tu też kroją się jeszcze wymiany bo też za jakiś czas wprowadzi się nowa i to zupełnie nowa śliczna lokatorka - tzn mam nadzieję, że będzie śliczna bo jeszcze nikt jej nie ma i nie mogę jej sobie u nikogo pooglądać :-(


Czwarta półeczka na samym dole to jak to ja nazywam "małogłowe" Barbie, w większości na ciałku fashionistas i jedna przedstawicielka Silkstone - AA. Tu już zostało chyba niezbędna minimum. Ostatnio w świat dużo ich poszło.


Jeszcze została mi inna półeczka z "wielkogłowymi" barbiami ale niestety zostało już ich tylko 6 ...:-(  Fotka później :-)



21 komentarzy:

  1. Podziwiam, a zarazem nie umiem zrozumieć jak możesz puszczać w świat swoje podopieczne.
    Jednakże z pewnością nie potępiam, gdyż każdy ma swój "plan" na kolekcję.
    Jedno nigdy się nie zmienia, moja chęć patrzenia na Twoją witrynę. :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam oglądać zdjęcia witrynek pełnych lalek! I szczerze Cię podziwiam! Ja po prostu nie potrafiłabym się pozbyć żadnej z moich lalek.. Tylko ustawiam je tak by zmieściły się nowe, bo przecież wszystkie są takie kochane! Dynamitki są cudne, ale ja zawsze najbardziej będę się zachwycać Barbie! :)
    Piękna kolekcja!

    OdpowiedzUsuń
  3. Widok dech zapiera...niesamowita kolekcja.
    Lalki z każdej półki cudowne.
    Szczerze zazdroszczę i gratuluje.
    Nie mogę się doczekać nowych lokatorek.
    Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. zazdroszczę ci że potrafisz się żegnać z lalkami , twoje są prześliczne :) POZDRAWIAM

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzięki za miłe słowa :-*
    Niestety jakbym nie sprzedawała lalek przed kupowaniem nowych to moje małe mieszkanko zamieniło by się w muzeum lalek i na 100% byłabym już bankrutem :-D
    Postawiłam sobie taki warunek, że lalki musza miesić się w witrynce i to nie na ścisk tylko maja mieć komfort ;-)Przed przyjazdem każdej nowej jedna starsza musi opuścić nasze progi. Nawet nie wiecie jak mi ciężko przed odjazdem każdej z nich :-( A nad wyborem tej co ma odejść to myślę chyba z tydzień zanim podejmę decyzję. Teraz też myślę że aż mi mózg paruje :D

    OdpowiedzUsuń
  6. piękna kolekcja i wspaniała witrynka- postawiłaś sobie rygorystyczny warunek:) ale chyba właśnie dzięki temu kolekcja jest bardzo wyrazista - ja dopiero adoptuję się w tym lalkowym klimacie i mam nadzieję, że nauczę się dokonywać tych trudnych wyborów o oddaniu jakieś lalki - bo jak na razie mam nawet problem z wypuszczeniem w świat trupka ...;) ... moim marzeniem są Tonnerki, ale niestety na razie wolę nie szaleć - z drugiej strony w końcu sobie uświadomiłam, że lepiej mieć jedną wymarzoną Tonnerkę niż kilka małogłowych barbioszek;)- ale wiadomo - jak każda pasja - wszystko rodzi się powoli...pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Violla, to właśnie wszystko przychodzi z czasem :) Kiedyś tez gromadzilam lalki na potęgę ale jak zaczęłam zbierać dużo droższe lalki trzeba było podjąć pewne decyzje bo co innego zbierać lalki po 30 zł z All a co innego po 300 zł :( chyba ze jest sie milionerem ;-(

      Usuń
  7. Camiii!!! Ja kce Camiii!!!!!
    Twoja witrynka służyć jako przykład, że lalki to kolekcja bardzo "dorosła" i przemyślana.
    Ja też wysłałam w świat kilkadziesiąt lalek i w ich miejsce kupiłam jedną, acz porządną. Moja radość z niej jest o wiele większa niż smutek za tymi co odeszły!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie Króliku ta radość z przyjścia nowej przeważnie (choć nie zawsze) jest większa :)
      Taaa Cami są fajne :) A którą byś chciała?

      Usuń
  8. Obłędna kolekcja! Ja też zazdroszczę umiejętności pozbywania się lokatorek u mnie jest już totalny ścisk... zazdroszczę witrynki... ojjj taką to bym chciała mieć - no może ciut większą, żeby pomieściła moje lale ;) Pozdrowionka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witryna do zakupu w Ikea :) można kupić dwie i postawić je razem i będzie jedna duża :)

      Usuń
  9. Chciałabym mieć taką kolekcję! Niestety krucho z kasą :( Ale na pewno kiedyś dojdę do takiego stadka....

    OdpowiedzUsuń
  10. Ty i tak masz dobrze że mama kupuje Ci takie lalki :) Sukcesywnie, krok po kroczku a zobaczysz jak kolekcja Ci sie powiększy :) W pól roku zgromadziłaś minimum cztery drogie lalki to za kolejne pól będzie już osiem ;-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kolekcja robi niesamowite wrażenie!!! Choć od zawsze Barbie była dla mnie numerem jeden, to moje serce podbiły Dynamitki. Te lalki są niesamowite,więc wcale się nie dziwię, że są dla Ciebie najukochańsze. Choć wszystkie Twoje lalki są cudne. <3
    A najbardziej Ci zazdroszczę, platynowej Eltin, Dani, Sooki i Arii. Ja mam na razie tylko dwie, ale nie potrafiła bym się z nimi rozstać.
    Ola, a tak z ciekawości, którą dynamitkę chcesz sprzedać i za, ile ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze nie mogę się zdecydować ale jak bym w ogóle którąś sprzedawała to byłaby to albo Sooki albo niebieskooka brunetka Eltin i na pewno nie sprzedałabym ich tanio pewnie wystawiłabym je za min. 300 zł- bo to unikaty.

      Usuń
  12. Hello from Spain: congratulations on your gorgeous collection of dolls. I love the dolls Poppy but so far I did not buy any. We remain in contact blog blog

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I had four dolls, but now I only have two that I love.

      Usuń
  13. Taka witryna w pokoju musi robić ogromne wrażenie! Wszystkie lalki są piękne, mi najbardziej podobają się Dynamitki ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękna kolekcja ;-) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń