Nareszcie jest ! Długooo oczekiwana panna ! Przepiękną Lizette Time Flies - konwentowa z 2012 r. Jest to do tej pory najdroższa moja lalka i raczej żadna inna tej lalki nie nie przeskoczy ;-) Ale warta jest każdej zlotoweczki ! Cudowna jest ! W/g mnie jest to najpiękniejszy produkt Tonnera ever!
Pierwsza sesja na jej powitanie, taka na szybko.
Ja się tam na tonnerach za bardzo nie znam, ale Twoja ma ładną buzię :3
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńPiękna !!!!!
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńOd dawna mam chrapkę na tą lalkę;-).Niestety póki co bariera finansowa jest nie do pokonania:-(
OdpowiedzUsuńGratuluję zakupu,jest się z czego cieszyć.Pozdrawiam.
Dla mnie tez bariera finansowa była nie do pokonania ale musiałam sprzedać dwie piękne lalki z mojej kolekcji aby ją zdobyć, tez cieżko było sie z nimi rozstać ale warto było :)
UsuńOlu, śliczna lalka. Gratulacje!
OdpowiedzUsuńDzięki kochana <3
UsuńJest cudowna ! Troche wyglada jak moja starsza corka ;-D Nos ,oczy a szczegolnie usta ...jakby ona ... Czy to ubranko przyjechalo z nia ? Pozdrawiam Cie Olu :-)
OdpowiedzUsuńMasz racje kochana, ma ona coś z Twojej córci ;-)
UsuńTo ubranko to jej oryginalne i jak z reguły mało kiedy podobają mi sie oryginalne ubranka moich lalek to muszę przyznać że ta ma wyjątkowo piękne :)
Gratuluję - jest cudna! Ja mam od niedawna Lizette perukową. I też uważam, że to jeden z najpiękniejszych produktów Tonnera. Delikatność, realizm, świeżość, egzotyka - ta lalka ma w sobie wszystko :-)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie sie z Tobą zgadzam :)
UsuńWow <3 to najpiękniejsza lalka Tonnera, też do niej wzdycham, .... mam nadzieję, że może kiedyś .. Pozdrawiam i proszę pokazuj jej jak najwięcej! Miło się na nią patrzy, jest przepiękna!!
OdpowiedzUsuńNaprawdę warto na nią zapolować i poświecić kilka lalek aby ją zdobyć :)
UsuńNa pewno będę ją często pokazywać ;-)
aż chciałoby się powiedzieć "typowy jak dla nastolatki eklektyzm" - taka brzoskwinowa 13latka, której ładnie i w sportowej bluzie i koronkowej kreacji...
OdpowiedzUsuńsama lubię też nosić "aksamitne" bluzy do długich, falbianiastych spódnic - a że mam prawie 13letnią córcię - często wojujemy o te zakapturzone aksamity...
a buciki - istne barocco! taka złota perełeczka wśród ażurów i szyfonów...
a pierwsza pannica od CIĘ już ubrana - zapraszam na rekonesans...
gratuluję Olu, jest prześliczna :)
OdpowiedzUsuń