Dawno temu jak zobaczyłam tę lalkę strasznie mi się podobała, potem jak widziałam ją u innej kolekcjonerki coś mi w niej nie pasowało- ale to pewnie było spowodowane jej oryginalnym strojem i fryzurą, która nie oddaje jej urody. Niedawno jednak zakochałam się w tej lalce na nowo! Niestety nie jest to łatwo dostępna ani tania lalka i myślałam, że długo sobie na nią poczekam, aż tu nagle nadarzyła się możliwość wymianki - ach jak jestem szczęśliwa ! Freja to moim zdaniem jest zdecydowanie najpiękniejsza FR16 jaka do tej pory powstała ! Dodatkowo ma ciemną karnację, co bardzo kocham u lalek bo w/g mnie z takim ciałkiem we wszystkim im do twarzy. Ma też przepiękny kształt buźki, wystające kości policzkowe (kocham to !) idealny nosek i lekko "dziubkowate" usteczka ale nie tak mocno wydęte jak u Poppek, do tego są w przepięknym delikatnym kolorze . Makijaż oczu ma idealny - kocham te kocie, czarne krechy na powiece (może dlatego, że sama sie tak maluję ;-), i te szaro-niebieskie cienie oraz piękne grube i w ślicznym kształcie brwi. Całości dopełnia najpiękniejsze w kształcie i artykulacji ciałko jakie wyprodukowano u 16 calowych winylowych lalek.
Freja jest przepiękna ! Zobaczcie sami ;-)
Freja prezentuje się w bluzce od Tonnerowej Belli... chyba... a może od innej Tonnerki ... już nie pamiętam :-/ w spodniach made in Ange, torebce by Jenka i nowiuśkich balerinkach ale o nich poniżej :-)













A na koniec prześliczne balerinki, które niedawno przyleciały do mnie aż z Australii :-) Cena z przesyłką była naprawdę bardzo przystępna - taniej niż na Allegro za jakieś zwykłe tonnerkowe buciki;-) Przesyłka zwykłym listem a szła tylko około dwóch tygodni więc jak na taka odległość to całkiem spoczko ;-)
Niewątpliwym plusem tych lalek jest to, że mogą nosić zarówno szpilki jak i płaskie buciki, choć nadal nie podobają mi się te ich płetwowate stópki ale to chyba jedyna rzecz, która mi się nie podoba w tej lalce.

Gratuluję spełnienia kolejnego lalkowego marzenia.
OdpowiedzUsuńDziewczę jest piekne i urokliwe.Powiem szczerze że przepadłam dla BJD ale taką lalką bym nie pogardziła. Śliczne ma oczy i usta, fajny kolor włosów. ECH.
Pozdrawiam
Aneta
Pięknie się ma u Ciebie, widać, że masz rękę do niej. Świetnie wygląda we fryzurze z włosami za "ucho". Cieszę się, że obydwie jesteśmy zadowolone z naszej wymianki.
OdpowiedzUsuńWOW! Ona ma nawet kości policzkowe! Ale cudna, chłodna piękność! Ależ ty ubierasz te lalki... Sama z chęcią poddałabym się twojej stylizacji :)
OdpowiedzUsuńGratuluję nowej lalki. Przepiękna stylizacja a sama lalka cudo zwłaszcza usta mi się podobają.
OdpowiedzUsuńThe doll is beautiful and the clothes very fashion!
OdpowiedzUsuńA miała być moja...;-)! No coż....Za niedługo też będe witać tę urokliwą panne :-)
OdpowiedzUsuńEh zazdroszczę :) I mi się marzy takie 16 calowe FR-kowe cudo...! Ona albo Anais :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie ją wystylizowałaś :)
Hello from Spain: congratulations for having this doll in your collection. She is very trendy. I love her outfit. Keep in touch
OdpowiedzUsuńależ ona jest cudna.......buciki są mega!
OdpowiedzUsuńPłaskie balerinki- muszę mojej też zakupić;)
OdpowiedzUsuńFreja jest boska. Bez wątpienia;)
Piękna jest ta Freja - jedna z tych, za które można dać każdą cenę :-) Te kości policzkowe naprawdę robią wrażenie :-)
OdpowiedzUsuńA mnie najbardziej zachwyca ta "bufiasta" bluzeczka, pamiętam ją z jakiejś dawnej sesji z Jac Runway Rave...
OdpowiedzUsuńPS: Ola, zapraszam do mnie po odbiór nominacji :)
Przepiękna - od "A" do "Z" - obejmuje to również ciuszki ;)
OdpowiedzUsuń