Obserwatorzy

środa, 18 stycznia 2012

Ashleigh

Tym razem lalką tygodnia została brunetka Ashleigh.
Ash wystroiła się w jeansy, białe tonnerowskie body śliczny sweterek by Penelopa :-* oraz złote szpilki.












I mały bonusik: nowa maskotka (pan wiewiór ;-) ) mojej córci  , która prosiła mnie aby go koniecznie pokazać na blogu, co niniejszym czynię  :-)

7 komentarzy:

  1. Świetny jest kolor tego sweterka, taki musztardowy?

    Bardzo lubię Twoje wystawy "lalek dnia lub tygodnia"
    U mnie obecnie stoją 4, ale kiedyś się zdarzyło, że lalkami tygodnia było 10 sztuk. :)
    Możesz sobie zobaczyć tu:
    http://gotowinawszystko-markpudelko.blogspot.com/search/label/odc.25%20Wrzosy.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne szpilki - buty to mój ulubiony element lalkowej garderoby :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ashleigh jest śliczna, buty wymiatają!
    A córci gratuluję świetnego pluszaka :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna, delikatna i świetnie ubrana.:)
    Lalka tygodnia w świetnym stylu.

    Misiak córeczki bardzo przyjemny, jego oczka aż się proszą: "przytul mnie":)

    OdpowiedzUsuń
  5. Olu, nie wiem jak Ty to robisz, ale potrafisz zaprezentować lalki, na które nie zwracałam wcześniej uwagi w taki sposób, że się w nich zakochuję :)
    PS: Nie wiem czemu, ale Twoja Ashleigh zawsze kojarzyła mi się z czarownicą - oczywiście dobrą! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zoe, dobrze Ci sie kojarzy bo ona przez jakis czas była u mnie czarownicą i nosiła taką długą i powłóczystą suknię i rękawiczki ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wiewiór świetny! :) Jeansy fantastyczne,sweterek jak zwykle - wszystkie wytwory Penelopy Obłędne, a te BUTY!!! Kobieta wygląda wspaniale.

    OdpowiedzUsuń