Pewnie niektórzy z Was zlinczują mnie za przesadzenie zjawiskowej FR-ki Danii Zarr na ciałko typu Poppy Parker, ale dla mnie ten jej gigantyczny i szpiczasty biust był nie do przejścia :-( Nawet te nieudane stopy Poppy Parker nie były w stanie mnie zniechęcić. Moja niechęć do lalkowych wielkich biustów, cienkich talii i niebotycznie długich nóg jest chyba spowodowana tym, że jakby narzucają z góry wizytową a nawet wieczorową stylizację lalki, a ja zdecydowanie wolę bardziej miejskie, codzienne klimaty.
Oto Dania Zarr na swoim nowym ciałku i nie na wieczorowo :-)
no nie wiem... troche brakuje tu jednak tych cycków... Głowa wygląda trochę jakby nie pasowała do ciała....
OdpowiedzUsuńJa akurat lubię biuściaste, choć talia rzeczywiście mogłaby być trochę szersza w przypadku regularnych FRek. Olu, obawiam się, że niektórzy wcale nie zlinczują Cię za przestawienie ciałek, ale za promowanie super szczupłej sylwetki, hihi ;) Na szczęście najważniejsze, że Tobie ta zmiana przypadła do gustu, bo w końcu lalki mamy po to, żeby cieszyły nasze oko. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńJa bym tam Dania na żadnym ciałku nie pogardziła, jest zjawiskowo piękna !
OdpowiedzUsuńJa się zupełnie nie znam na takich lalkach, ciałkach i w ogóle... ;-) Jedno co mogę powiedzieć że lalka ma niesamowitą twarz, taką zimną i tajemniczą. Bardzo mi się podoba. Jak dla mnie całokształt wygląda super.
OdpowiedzUsuńHello from Spain: I agree with your approach. I like this new body. The outfit I like. Very cool ... Keep in touch
OdpowiedzUsuńWyglada bardzo ladnie :) A co do stopek Pop i FR lamanych, nie wiem czemu nei udane, fajny patent miał Jason bo ozna i takie i takie buty nosic, ale buty ciezko na cos takiego zrobic, powinny miec jakas blokadke antyzginajaca sie :) pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńEj, tam... zaraz lincz ;)
OdpowiedzUsuńZ pięknej lalki zrobiłaś po prostu piękniejszą lalkę! ;)
Toć to Twoje stado i masz prawo zamieniać i przebierać do woli!
No tak. I masz lalkę idealną. Czemu ja tego nie zrobiłam? Proste, nie miałam Poppki do rozbiórki.
OdpowiedzUsuńGratulacje. Jest naprawdę lalką marzeń bez tych cycków ohydnych.
Ciekawie wygląda na ciele PP. Czy lepiej ? nie wiem. Duży biust i cienka talia nie pozwalają na ubieranie bluzek i koszul, bo ciezko je dopasować. Jednakże są lalki, którym bardzo pasuje duży biust.
OdpowiedzUsuńCo do stóp PP to one są śliczne, tylko buty na nie, trudno dopasować. Ja ze strachu zgromadziłam chyba z 6 par dla mojej jedynej PP.
Ola mnie się Dania podoba na jednym i drugim ciałku. Ciekawie eksperymentujesz i o to chodzi.
She is amazing! I am waiting for my first Poppy parker. I found these lovelies from your blog <3
OdpowiedzUsuńŁadnej kobiecie ładnie w każdym rozmiarze biustu ;)
OdpowiedzUsuńLalka jest boska ,,,, i wyglada zjawiskowo na tych fotkach..ale ja lubie duze cycki ....i w FR to mnie w nich najbardziej jarało;-O
OdpowiedzUsuńPiękna jest po prostu.
OdpowiedzUsuńLubię te jej przymrużone oczy;)
OdpowiedzUsuńBiust a la Mount Everest, to nie moje klimaty, zdecydowanie, więc nie zamierzam Cię linczować! Zresztą - lubię eksperymenty genetyczne :-)
OdpowiedzUsuńWitaj-pięknie tu u Ciebie.Pozdrawiam i zapraszam w odwiedziny.Ja u Ciebie zostaję na dłużej.Miłej i słonecznej niedzieli.Laleczki są po prostu piękne
OdpowiedzUsuńHej, masz może wciąż na sprzedaż jakąś livkę?
OdpowiedzUsuńNiestety nie mam Livki na sprzedaż :(
UsuńWitaj,widzę że zdejmowałaś głowę Tonnerce..Mam w planie reroot i zastanawiam się jak się zabrać do lalki żeby jej nie uszkodzić..Może coś poradzisz <3
OdpowiedzUsuń