Blythe Summer jest już u mnie :)

Od dawna szukałam lalki Blythe Custom ale zawsze coś stało na przeszkodzie aby ją zdobyć. A to cena była zawrotna (niestety zawsze maja kosmiczne ceny-to ich wada:-( ), a to nie do końca podobała mi sie buzia lalki, a to nie miała ciałka artykulowanego pure neemo, a to kolor włosów i fryzura coś nie do końca. Aż wreszcie trafiła sie okazja nabycia tej ślicznotki i po mimo, że kaski brak ale od czego jest karta kredytowa ;-) Dodatkowo jeszcze traf chciał, że chwilę wcześniej kupiłam okazyjnie cialko PN, które okazało się idealne dla nowej panny :)
I tak też stałam sie posiadaczką ślicznej customowej , ognistowłosej z rybitwą na policzku Blythe o imieniu Summer :) Boszszs jaka ona ładna a na żywo jest jeszcze ładniejsza :)
Teraz tylko wymienimy jej jedną z czterech par oczek na inne, oczywiście autorstwa Makareny i bedzie idealna !
Sukienusia przyjechała razem z pannicą :)