Obserwatorzy

czwartek, 22 maja 2014

Poppy Parker z lekko zmienionym makijażem :)

Co spostrzegawczy zobaczy, że coś sie u tej panny zmieniło .... tak, dokładnie to cienie na powiekach :) Wcześniej były mocno niebieskie a teraz są szaro-niebieskie z leciutkim błyskiem na zgięciu powieki.
Po raz kolejny zmieniłam jej też fryzurkę. Jej oryginalna była sztywna jak kask i zaczes grzywki był bardzo nie naturalnie ułożony, a z grzywką do góry ma zdecydowanie za wysokie czoło :( Dlatego ostatecznie ma grzywkę ale miękko zaczesaną i kucyk owinięty warkoczykiem.
Myśle, że teraz wyglada idealnie ;-)
PS śliczna bluzka jest nowa i szyta przez Brattea , torebeczkę wydziergały zdolne łapki przemiłej Grażynki :)




8 komentarzy:

  1. teraz rozumiem te rumieńce na widok torebki - po prostu od początku wiedziałaś, że świetnie pasuje do malinowych ust Twej PP - a z takim uczesaniem modelka i złagodniała i wypiękniała...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taaak, masz racje, ślicznie pasuje jej do usteczek :)

      Usuń
  2. Gratuluję!! to najpiękniejsza 16" Popka, i na dodatek mój ulubiony model :) Dobrze, że udało CI się szybko zorganizować dla niej garderobę! :) ale jak widać, dziewczyna będzie wymagała raczej dużej szafy :) Powodzenia i radości uzupełnianiu szafy dla tego rozmiaru!! Pozdrawiam Olu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ! :)
      Tak, to zdecydowanie jedna z najpiękniejszych 16 calowych Poppek! Cieszą się, że ją mam ;)

      Usuń
  3. Dopiero teraz zauważyłam jaką ona ma ciekawą kreskę na oczach! Świetne zdjęcia :D to jest lalka-rarytas.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kocham kreski na powiekach, i u ludzi i u lalek :) A rarytasem jest niewątpliwie :)

      Usuń
  4. Zakochałam się ! W tej kwiecistej tkaninie, w jej wzorze, temperaturze kolorów, w tym jakie światło odbija na twarz, Boże jestem zboczona. Torebka mistrzowska, za Popkami nie bardzo przepadam ale tej stylizacja bardzo służy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to nie zboczenie - to jak mówi moja znajoma "artystyczny autyzm" - mega wyczulenie na barwy, fakturę i korelacje między nimi... ja tak mam od lat i w kwestii lal, tkanin, ale i kamieni - moja córka wie, że każdy kamień ma swą historię i urodę, czasem tylko trzeba uważniej go obejrzeć, wznieść ku słońcu - i trwać w zachwycie...

      Usuń