Wczoraj wymieniłyśmy się z Dollplazową koleżanką na Momoko. Ja oddałam jej swoją Momoko Miracle a u mnie zamieszkała Momoko Day-Off Delight. Od dawana chciałam ciemno-włosą i ciemnooką Momoczke.
Momoko jak na razie dostała znana już Wam sukienkę made in Ange i myslę, że jest dla niej stworzona :-)
A tu razem z piękna loczkowaną koleżanką Momoko Girl's End.
Jakoś za urodą Mamoczek, nie przepadam (widziałem już na żywo) ale ta z kręconymi włosami mnie zachwyca, pewnie z uwagi właśnie na te włosy! Bardzo ładne "studio" Olu.
Olala! Śliczna ta Momoczka!!!Bardzo podobają mi sie trzy pierwsze zdjęcia z krzesełkiem! Rewelacja! Obie razem super wyglądają - każda inna:)
OdpowiedzUsuńśliczne panienki Momoko :) bardzo ładne buziaki :)
OdpowiedzUsuńDobrze jej u Ciebie. I jakoś ładniej wygląda. :-)
OdpowiedzUsuńBużkę ma naprawde ładną ale sukienka od Ange -rewelacja! wygląda jakby była na nią szyta !!gratuluję nowej momoczki..
OdpowiedzUsuńprzepiekne sa obydwie Momoczki!;*
OdpowiedzUsuńJakoś za urodą Mamoczek, nie przepadam (widziałem już na żywo) ale ta z kręconymi włosami mnie zachwyca, pewnie z uwagi właśnie na te włosy!
OdpowiedzUsuńBardzo ładne "studio" Olu.
Śliczne obie i pięknie razem wyglądają- każda inna i nawzajem jakoś podkreślają swoją urodę.
OdpowiedzUsuń