Oto zajawka mojej nowej pięknej i dłuuuugo oczekiwanej Tyler. Niektórzy twierdzą że nowy mold Tyler przypomina transwestytę ale ja jakoś tego nie zauważam. Dla mnie jest boska !
Tak na szybko ją ubrałam żeby jej kilka fotek za dnia strzelić, oczywiście już ją z piętnaście razy przebrałam ;-)
Niestety Tyler ma ciałko BW - niby fajne i artykułowane ale odkąd poznałam zalety Antośkowych ciałek to chciałabym mieć wszystkie Tonnerki na tych ciałkach. Dlatego też już niedługo do mnie przyleci ciałko Antośkowe dokładnie w kolorze mojej Tyler :-) Bardzo się cieszę , bo wtedy to będzie lalka idealna !
Dzisiaj trochę poszperałam w necie aby dokładnie ustalić jakie są kolory ciałek Tonnerowskich i teraz jestem mądra ;-)
Od najjaśniejszego:
alabaster,
cameo (np Cami),
bloom (moja Tyler, Rose),
honey (Jac),
spice
onyx
Ola ona na fotkach wygląda o wiele piękniej!!!
OdpowiedzUsuńCo za matoł mówił o niej takie rzeczy hahaha
Fajnie, że się z niej tak cieszysz :)
ps. ja już odszykowałem moją Baśkę i stoi dumna w gablocie razem z Rosjanką :)
Śliczna ! Genialnie wygląda na Twoich zdjęciach!
OdpowiedzUsuńKiedy pierwszy raz zobaczyłam lalki Tonnera na jego stronie internetowej, to pomyślałam podobnie... Ale jak zobaczyłam takie tonnerki w różnych stylizacjach na lalkowych blogach, to zmieniłam o nich zdanie. Po prostu niektóre stylizacje działają na ich urodę troszkę mniej korzystnie :-)
OdpowiedzUsuńPięknie ją ubrałaś, świetne zdjęcia i sama TYler też robi wrażenie swoją urodą. Nie podzielam poglądu, ze przypomina transsa. Owszem ma pociaglą bużkę, ale to męskości daleko jej i to bardzo.
OdpowiedzUsuńFajnie, że udało Ci się ją zdobyć. Ja swoją uwielbiam, to jedna z moich ulubionych lalek Tonnera.
OdpowiedzUsuń