Ostatnia uczestniczka biało-niebieskiej sesji to jedyna moja OOAK-czka , która ze mną została. Została może dlatego, że była pierwsza, może dlatego, że chyba najlepiej mi wyszła, może dlatego, że to jedyna opalona Tonnerka w moim stadku, a może wszystko razem ;-)
Piękny sweterek by Penelopa już prezentowałam ale nowiuskich bucików jeszcze nie ;-) Nie wiem czy mi się podobają, chyba są jak dla mnie za bardzo... wyraziste - delikatnie mówiąc ;-)
świetna jest! no brak słów :D
OdpowiedzUsuńOlu, buty śliczne, ale Antośka wygląda jakby w ciąży była, Edek nabroił ;) ?
OdpowiedzUsuńSorki, ale teraz mam takie głupie skojarzenia :D
Mnie też kojarzy się ten sweterek z ciążowym, ale mimo to jest piękny. Buty- wyraziste, ale mega śliczne!
OdpowiedzUsuńAntosia jest piękna, gratuluję- pewnie kolejny już raz;P
Ladna jest buty tez
OdpowiedzUsuńNo co Ty?! Buciki są cód-miód. ;-)
OdpowiedzUsuńmi się tam buciki bardzo podobają :) świetny blog dodaję do obserwowanych i zostaje tu na stałe :) będzie mi miło jak zajrzysz do mnie :) jeden blog o różnych rzeczach o moich hand madach i innych a drugi poświecony lali mojej nowej little dal ale jeszcze do mnie nie dotarła :) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńButy nawet pasują do sweterka. Sama lalka prześliczna, do twarzy jej w tym kolorze :)
OdpowiedzUsuńKolejne fantastyczne buty widzę :d
OdpowiedzUsuń