Na razie cieszę oczy widokiem przepięknej buźki Kit Flirt Fatale :-)
Tu Kitka w nowym ciuszku z Allegro.
A to fotka promo ze strony Tonnera.
środa, 28 września 2011
Flirt Fatale Kit LE500, 2007r
Na początku kiedy ja kupiłam (czyli bardzo niedawno) jakoś tak nie byłam do niej przekonana. Teraz kocham ją bezwarunkowo! Piękna platynowa Kit od Tonnera podoba mi się nawet na ciałku BW, którego w założeniu nie lubię. Na pewno niedługo otrzyma ciałko antoskowe ale to musi trochę poczekac bo październik to dla mnie ciężki finansowo miesiąc - same urodziny, imieniny i rocznice ślubów mam w rodzinie :-/
Na razie cieszę oczy widokiem przepięknej buźki Kit Flirt Fatale :-)
Tu Kitka w nowym ciuszku z Allegro.
Na razie cieszę oczy widokiem przepięknej buźki Kit Flirt Fatale :-)
Tu Kitka w nowym ciuszku z Allegro.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ona jest piękna i bardzo delikatna!!!! Ma niesamowite oczy, jej spojrzenie jest takie głębokie i jakby nieobecne. Wspaniała! O wiele lepiej wygląda w Twojej stylizacji :)
OdpowiedzUsuńDzieki :* Ja też zauważyłam, że ten jej wzrok to taki nieobecny ;-)
OdpowiedzUsuńRozmarzony wzrok. Nie da się ukryć, że taki ma:) Jest śliczna, i szczerze powiem, że taka inna. Tonnerki kojarzą mi się z reguły z takimi twardymi postaciami, a tu sam powab i delikatność:)
OdpowiedzUsuńbardzo piękna jest :) no i piękny ma ciuszek
OdpowiedzUsuńGratuluję prześlicznej Tonnerki! Cudne ma te powłóczyste rzęsy :) A ja czekam i czekam na swoje dziewczyny:(
OdpowiedzUsuńaa jaka piekna z jakiej stronki pani kupuje Tonnerki?:)
OdpowiedzUsuńpiekne ma oczyska!!Ogólnie łądna babeczka :)
OdpowiedzUsuńFajny ten ciuszek, ładna panna. :-)
OdpowiedzUsuńDzięki wszystkim za mile słowa :*
OdpowiedzUsuńZoe - nie martw się, na pewno już niedługą panny będą i Ciebie :-)
Loveberry - szczerze przyznam się , że kupuję głównie na Allegro i ebayu oraz od koleżanek z DollPlazy
Mam nadzieję! A póki co podziwiam Twoje Tonnerki :)
OdpowiedzUsuńLale są piękne - oglądając ten blog można się łatwo zarazić Twoją pasją :)
OdpowiedzUsuńZawsze uwielbiałam Kit! Moja Cocoa Sin jest ze mną już ponad rok i nie mam zamiaru jej sprzedawać ;) Wydaje mi się, że ten mold pozostaje niedoceniony, a szkoda...
OdpowiedzUsuńŚliczna jest:) I ta sukienka bosssska. Chyba też wyciągnę z szafy swoją starą lalkę i porobię trochę ciuchów dla niej:)
OdpowiedzUsuń