Zostały mi dwie z trzech Cami ale za to te najpiękniejsze :-) Niby są bardzo podobne ale jakże różne. Ruda ma bardzo wyniosłą buzię i raczej dojrzałą a brunetka ma słodką i dziewczęcą. Kocham je obie i na pewno obie zostaną u mnie na dłuuugo :-)
Sukienka beżowa to dzieło (jak się nie mylę) Jenki albo Angie a tunika w paski i legginsy to praca Kawkany. Bardzo lubię takie dżersejowe ciuszki :-)
Są po prostu boskie .. ja wręcz kocham lalki z takimi buziami ! te włosy .. ciuchy .. buty .. CUDEŃKA ! chyba się w nich zakochałem ! hehehe ... a oto mój nowy blog ... stary skasowałem http://shakespeare-23.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńPiękna apaszka, lalki śliczne i jakie różne :-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne dziewczyny!
OdpowiedzUsuńPrzy zbliżeniach widać różnicę. :) Ciemnowłosa bardziej mi się podoba. :) Ciuszki śliczne chciałabym takie szyć. :)
OdpowiedzUsuńone są najładniejsze z Twoich lalek! :) zresztą wszystkie są cudne!
OdpowiedzUsuńZawsze podobały mi się te precyzyjnie wykonane twarze Tonnerek! Są piękne! Gdybym miała wybierać - to jednak Ruda dostałaby 1 miejsace :)
OdpowiedzUsuńboskie!
OdpowiedzUsuńOlu, jeszcze jedno - zajrzałam na Twojego bloga dziś rano... i od tej pory przez cały dzień "choruję" na rudą Cami :) Gdzie można taką dostać??
OdpowiedzUsuńZoe, niestety u Tonnera to te lalki są już dawno wyprzedane więc zostaje tylko szukanie na ebayu ;-( Zapytam na DollPlazie czy ktoś nie chce jej sprzedać ale raczej marne szanse :-(
OdpowiedzUsuńOlu, dziękuję za wiadomość! Poszperałam porządnie na Ebay'u i uff, udało mi się znaleźć :) Więc już nie musisz pytać na DP, ale bardzo Ci dziękuję za gotowość pomocy :)
OdpowiedzUsuńCami zawsze mi się podobała, ale na szczęście rozmiarowo tonerki mi nie leżą:)
OdpowiedzUsuńśliczne są obie
OdpowiedzUsuń